Najnowsze ploty

A nikt jeszcze nie wpadł na to, że te okna dobudowali po to, by upodobnić ratusz do sklepu Wimaru? Przecież nie wypadało, by dwie najważniejsze budowle w rynku tak ze sobą kontrastowały.

jasiu4 napisał:

A nikt jeszcze nie wpadł na to, że te okna dobudowali po to, by upodobnić ratusz do sklepu Wimaru? Przecież nie wypadało, by dwie najważniejsze budowle w rynku tak ze sobą kontrastowały.

W widzisz jasiu4 masz łeb. Dynie masz niezłą. Pierwszy wpadłeś na to po co są te okna i powiem Ci szczerze, że to jest najbardziej prawdopodobna teoria, skąd na "historycznym" przecież Ratuszu się one wzięły Laughing

. Jesteś wielki. Więc teraz skoro upodobnili do sklepu Wimar to może sprzedajmy Ratusz p. Bortowi. Będziemy mieli kilku poziomowy hipermarket. Opolanin, by się mógł schować, a ludzie walili tłumami do naszego miasta.

A co się tam Gałążczycach dzieje? Podobno cyrki niezłe tam zrobiła jedna baba odbiło jej zbiera kwity na ludzi karze papiery podpisywać.
I jeszcze sądy nad ludźmi ze wsi urządza.

Jest tam taka jedna i wszyscy jej maja dosyć. Castingi robiła w tamtym tygodniu dla ludzi ze wsi zeby się przed nia prezentowali. Jaja i tyle i wstyd dla wsi.

To napisz coś więcej ja nie słyszałem o tym co tam się dzieje .

No i macie państawa M. i szkołe w Gałążczycach!!!!

Jakas sfiksowana baba ze wsi to jedno, a szkoła to inna bajka. Komus tu sie wszystko kojarzy z literka M. A tu raczej chodzi o literkę B.

Zawsze jest tak, ze ktos musi biegać z pianą na ustach i siekiera w ręce

Albo widły ostrzyć

Wczoraj widziałem jak żule ławki malują na rynku Smile

,no tak wyglądali a to ekipa remontowa niejakiego Stankowskiego ,chodzi o tego co mieszka w tym kurniku na osiedlu przed biedronką .I znowu poprawki co za kraj eee w sumie co za rynek Wink

.

Grodków-szansa dla byłego kościoła ewangelickiego.

"W roku 1766 założona została w Grodkowie gmina ewangelicka, która wzniosła dla swoich potrzeb kościół, ten jednak uległ zniszczeniu. W roku 1845 rozpoczęto budowę nowego , który został wzniesiony w stylu neoromańskim, budulcem była cegła. Obiekt miał 39 metrową wieżę, składał się z trzech naw i miał charakter bazylikowy.

Światynia prawdopodobnie była pod wezwaniem Św. Marcina. Ponieważ kościół ten w lepszym stanie przetrwał pożogę II Wojny Światowej, to w nim właśnie jeszcze w 1946 roku odbywały się nabożeństwa katolickie do czasu naprawy obecnego kościoła pw. Św. Michała Archanioła.
Kościół przejęła ponownie gmina ewangelicka, która jednak z czasem kurczyła się i z czasem kościół przestał funkcjonować , a z czasem zaczął popadać w ruinę trwającą do dzisiaj.
Temat remontu powracał kilkakrotnie w ramach spotkań z grodkowskich samorządowców z przedstawicielami miasta partnerskiego Beckum a zwłaszcza z organizacją byłych grodkowian. Do działań na rzecz odbudowy został kilka lat temu włączony nawet ks arcybiskup Alfons Nossol, który uczestniczył w specjalnej otwartej sesji miast partnerskich w grodkowskim magistracie.
W dniach 2-4 kwietnia b.r. w Grodkowie przebywała delegacja z Beckum w osobach P.E.Sadlau oraz P.G. Stoppela a głównym tematem ich pobytu było omówienie zaangażowania i stanu prac nad remontem obiektu byłej świątyni.
3 kwietnia w sali UMiG odbyło się spotkanie , w którym uczestniczyli burmistrzowie M.Antoniewicz, W.Wójcicki, Przewodniczący Rady D.Gajewski oraz P. M.Koprowska natomiast ze strony niemieckiej oprócz już wymienionych wcześniej Panów P.E.Sedlau i P.G.Stoppela obecni byli członkowie Niemiecko-Polskiej Fundacji Ochrony Zabytków Kultury w osobach dr.P.Schabe oraz dr.Schaffa. Obecni byli również Dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego p.J.Wójcik, Powiatowy Konserwator Zabytków p R.Prejs a także miłośnik zabytków grodkowskich p.M.Lauzer.
W trakcie spotkania dokonano inwentaryzacji dotyczącej działań związanych z przygotowaniem remontu kościoła. Na dzisiaj gmina Grodków posiada dokumentację związaną z podjęciem zabezpieczenia kościoła łącznie z pozwoleniem budowlanym i wstępnym kosztorysem prac opiewającym na 1,2 mln zł jako I etap prac . Przewiduje to zabezpieczenie dachu, zabezpieczenie wieży kościoła oraz zamknięcie obiektu drzwiami i oknami.

W trakcie spotkania zauważono możliwość weryfikacji dokumentacji i wskazywano ewentualne źródła finansowania. Przedstawiciele fundacji wskazali na pewną modyfikację projektu co do wykorzystania innych materiałów oraz zmian technicznego wykonania prac. Strona Polska przyjęła te weryfikację i zobowiązała się jej dokonać.
Zadanie przywrócenia świetności obiektowi będzie wykonywane etapami. Strona niemiecka deklaruje poszukiwanie sponsorów natomiast strona polska powinna mieć zdeklarowany wkład własny. Partnerzy niemieccy podkreślają, że wykonawstwem powinny się zająć polskie firmy. Kolejne spotkanie odbędzie się najpewniej jesienią, kiedy zmodyfikowana zostanie dokumentacja I etapu.
Uczestnicy spotkania dokonali również wizji lokalnej obiektu i jeszcze raz jego stan utwierdził wszystkich , że obiekt należy ratować. Przewiduje się , że początek prac przypadać może najwcześniej na rok 2013.
Niezależnie od wspólnych działań gmina deklaruje również przygotowanie akcesu do istniejących programów rządowych, gdzie złożone zostaną stosowne wnioski. Tym bardziej, że przygotowana dokumentacja też jest współfinansowana przez gminę (27 800 zł) oraz Urząd Marszałkowski (35 000 zł).
Wielostronne zasilanie i finansowanie zadania może tylko lepiej przysłużyć się przyszłości samego obiektu, który ma spełniać funkcję Centrum Partnerstwa Beckum-Grodków, funkcję Muzeum i wystawienniczą, ma spełniać rolę Centrum Informacji Turystycznej, kulturotwórczą rolę jako Sala Koncertowa dla muzyki F.Chopina, J.Elsnera i L.Weissa a także dla potrzeb sakralnych.
To, jak Grodków zmienił się w ciągu kilku ostatnich lat każe wierzyć, że i to niezwykle trudne zadanie zostanie podjęte i z Bożą oraz ludzką pomocą będzie dokończone.
J.Rzepkowski

[link widoczny dla zalogowanych]