Forum Satyryczno-Rozrywkowe Miasta Grodków Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Apteczka Pierwszej Pomocy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
GNIEWNY




Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 298 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: To TU to TAM
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:24, 29 Lip 2010 Powrót do góry

Dla wielu jest to tylko "gadżet" w samochodzie posiadanie którego jest wymogiem przepisów kodeksu drogowego. Dla nielicznych jest to "magiczne pudełko" - mam bo muszę je mieć, ale i tak nie wiem po co mi to i na co. Czarna magia.

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, że na Naszych drogach w ciągu tylko jednego dnia (28.07.2010) doszło do 98 wypadków w których zginęło 11 osób a 143 zostały ranne (dane zaczerpnięte z [link widoczny dla zalogowanych] ).

Tak więc ten "gadżet" lub "magiczne pudełko" może Wam, Waszym bliskim lub komuś kogo nawet nie znacie uratować życie lub zdrowie. Naprawdę niewiele trzeba żeby komuś pomóc. Tylko, żeby pomóc to trzeba mieć wiedzę (choćby tylko odrobinkę - każdy z Nas coś tam wie) oraz sprzęt. I na nic apteczka kupiona w markecie za 9,90 zł w momencie kiedy w wypadku jest poszkodowanych kilka osób. Co Wam z 1 metra plastra i 1 bandaża i gazy. Czy naprawdę warto oszczędzać na własnym zdrowiu.

Nie wspomnę już o tym, że przecież w 99,9 % polskich domów nie ma apteczki a więc jedyną dostępną jest ta w samochodzie. A naprawdę niewiele trzeba żeby się np. zranić.
--------------------------------------------------------------------------------------
„Jeżdżę ostrożnie. Mam bezpieczny samochód. Jestem dobrym kierowcą” - myśli sobie niejeden z nas. I nawet jeśli jest to wszystko prawdą, musimy się liczyć z tym, że nie jesteśmy jedynymi użytkownikami dróg. Możemy podczas trasy być pierwszymi na miejscu wypadku i od naszej szybkiej reakcji może zależeć życie poszkodowanego. A pomoc jest naszym obowiązkiem. I to nie tylko moralnym...

Wypadki na polskich drogach nie należą do rzadkości. Nie są też tylko suchymi faktami zasłyszanymi podczas wieczornych wiadomości. Każdy, kto od czasu do czasu ma do pokonania trasę samochodem, spotyka na drodze wypadki. Czasami przejeżdża obok auta, którego kierowca nieopacznie zjechał do rowu i jego problemem jest jedynie wyjazd z niego. Innym razem trafia na duże zgromadzenie ludzi, którzy oblegli już pojazdy, które wzięły udział w kolizji. Zdarzyć się jednak może, że jadąc natrafimy na samochód wbity przodem w drzewo, wokół którego nie będzie nikogo. Ktoś przecież zawsze musi być pierwszym na miejscu wypadku. Warto być na taką sytuację przygotowanym i umieć bez paniki zareagować. Bo wiedza i pewność zachowania może być darem życia.

Nie łam prawa !

Jak wskazują statystyki, w 2005 roku w wypadkach drogowych w Polsce zostało poszkodowanych ponad 66 tysięcy osób, z czego blisko 5 500 poniosło śmierć. Te suche fakty bardziej niż cokolwiek innego pozwalają uświadomić sobie, że wypadek nie jest czymś, co zdarza się rzadko i gdzieś daleko. Dlatego w każdej chwili, kiedy jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego, powinniśmy wiedzieć, jak zachować się w sytuacji zagrożenia. Niestety jak wykazują badania, a także smutna rzeczywistość, z tą wiedzą bywa różnie. Teoretycznie wiemy jak postąpić w przypadku niebezpiecznych zajść na drodze (mówiono o tym choćby w ramach kursu na Prawo Jazdy), podczas sytuacji rzeczywistego wypadku wiedza ta gdzieś się ulatnia. Dzieje się tak dlatego, iż nauka pierwszej pomocy udzielona przed laty to o wiele za mało, by szybko, sprawnie i właściwie zareagować. A przecież naszym moralnym obowiązkiem jest niesienie pomocy w sytuacji zagrożenia czyjegoś życia. Dodatkowo kwestia zaniechania udzielenia pierwszej pomocy podlega również regulacjom prawnym. Art. 162 kodeksu karnego mówi: „§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Do tego problemu nawiązuje także art. 93 kodeksu wykroczeń: „§ 1. Prowadzący pojazd, który, uczestnicząc w wypadku drogowym, nie udziela niezwłocznej pomocy ofierze wypadku, podlega karze aresztu albo grzywny. § 2. W razie popełnienia wykroczenia, o którym mowa w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów”.

Szkolenia pierwszej pomocy

Największym problemem osób, które jako pierwsze zatrzymują się na miejscu wypadku jest brak pewności, że wiedza – którą w mniejszym lub większym stopniu przechowują w swojej pamięci – jest właściwa. Naturalne są tym samym obawy, że zamiast pomóc, mogą zaszkodzić poszkodowanej osobie. Trudno bowiem o praktykę w zakresie pierwszej pomocy, gdy nie jest się pracownikiem pogotowia ratunkowego. I oby każdy z nas tej rzeczywistej praktyki miał jak najmniej. Warto jednak od czasu do czasu przećwiczyć czynności reanimacyjne i odświeżyć wiedzę na temat pomocy rannym. Możliwe jest to choćby dzięki szkoleniom, które organizowane są m.in. przez PCK, Rejonowe Stacje Pogotowia, PZM, a także sporo innych instytucji (zwłaszcza pozarządowych). Oczywiście na rynku jest także bogata oferta szkoleń organizowanych przez komercyjne firmy. Ich wartości można zaufać, pod warunkiem, że są organizowane przez instytucje profesjonalne. W nich to osoby, które na co dzień zajmują się ratowaniem życia poszkodowanych w wypadkach opowiedzą o własnych doświadczeniach i udzielą podstawowych informacji, które mogą się okazać zbawienne dla życia. Kursy te mają także tę wartość, że pozwalają na zetknięcie się ze zdjęciami ofiar wypadków oraz pozwalają przypomnieć praktyczne czynności ratownicze. Dzięki temu, w razie wypadku, który zdarzy nam się napotkać, łatwiej będzie opanować zdenerwowanie, szok, odrazę, a także z większym przekonaniem o swoich umiejętnościach, przystąpić do ratowania życia.

Paweł Urbaniak
[link widoczny dla zalogowanych]
--------------------------------------------------------------------------------------

Apteczka pierwszej pomocy

Poniżej podajemy przykładowe wyposażenie poszczególnych apteczek do samodzielnego skompletowania. Ze względu na brak przepisów regulujących nie są one obligatoryjne, z wyjątkiem oznakowania - biały krzyż na zielonym tle.

Należy zwrócić uwagę, że od 1 maja 2004 r. wyroby medyczne, czyli wszystko co służy do leczenia, poprawy stanu zdrowia, a nie jest lekiem, muszą posiadać znak CE.

1. Apteczka samochodowa

* opatrunek gazowy 1/4 m2 (3 szt.),
* opaska dziana 4 m x 10 cm (2 szt.),
* elastyczna siatka opatrunkowa CODOFIX nr 6 (1 szt.),
* elastyczna siatka opatrunkowa CODOFIX nr 4 (2 szt.),
* plaster opatrunkowy (2 szt.),
* chusta trójkątna (2 szt.),
* maseczka do sztucznego oddychania (1 szt.),
* chusteczki odkażające (2 szt.),
* rękawiczki jednorazowe lateksowe (2 pary),
* agrafka (4 szt.),
* koc ratunkowy (1 szt.),
* kamizelka ostrzegawcza z paskiem fluorescencyjnym (1 szt.),
* młotek bezpieczeństwa (1 szt.),
* kołnierz usztywniający (1 szt.).


2. Apteczka turystyczna


* agrafki (4 szt.),
* aparat do sztucznego oddychania (1 szt.),
* chusta trójkątna (1 szt.),
* chusteczki odkażające (2 szt.),
* gaza opatrunkowa baweł. jał. 1 m2 (1 op.),
* koc ratunkowy (1 szt.),
* kompres jałowy 7,0 x 7,0 cm (1 op.),
* nożyczki (1 szt.),
* opaska dziana podtrzym. 4m x 10 cm (2 op.),
* opaska dziana podtrzym. 4m x 5 cm (2 op.),
* siatka opatr. CODOFIX nr 2 (30 cm) (1 szt.),
* siatka opatr. CODOFIX nr 6 (30 cm) (1 szt.),
* plastry z opatrunkiem (10 szt.),
* przylepiec Polovis 1,5 m x 2,5 cm (1 szt.),
* rękawice lateksowe (1 para.),
* woda utleniona (1 szt.).


3. Apteczka biurowa/domowa

* opaska dziana 4 m x 10 cm (4 szt.),
* opaska dziana 4 m x 4 cm (4 szt.),
* zestaw plastrów z opatrunkiem (1 op.),
* wata 50g. (1 op.),
* kompres gazowy 5 x 5 x 3 (1 op.),
* kompres gazowy 9 x 9 x 3 (1 op.),
* kompres gazowy 7 x 7 (1 op.),
* gaza opatrunkowa 0.25 m (1 szt.),
* nożyczki (1 szt.),
* woda utleniona (1 szt.),
* tabletki przeciwbólowe (1 op.),
* opaska elastyczna (1 szt.),
* poloplast (1 szt.),
* maseczka do sztucznego oddychania (1 szt.),
* rękawice lateksowe (4 szt.).
[link widoczny dla zalogowanych]
--------------------------------------------------------------------------------------
W skład każdej apteczki ja bym dołożył jeszcze kilka przedmiotów, które ułatwią pracę z osobami poszkodowanymi:
1. Nóż ratowniczy - specjalnie zaprojektowany do pracy w warunkach wypadków. Oprócz tradycyjnego ostrza służącego do cięcia posiada jeszcze specjalnie zaprojektowane ostrze do cięcia pasów bezpieczeństwa oraz zbijak do rozbijania szyb samochodowych.
2. Latarka - najlepiej diodowa z kompletem baterii alkaicznych. Dobrze by było jak by to była latarka czołowa (do założenia na głowę) lub bardzo cienka latarka, którą możemy trzymać w ustach. Chodzi o to by mieć ręce wolne.
3. Woda utleniona - nie polecam w tradycyjnych butelkach. Lepiej kupić wodę utlenioną w żelu. Przynajmniej się nie wyleje i nie zaleje Nam apteczki.
4. Kilka śwateł chemicznych do oznakowania lub oświetlenia miejsca wypadku. Wystarczy złamać i na skutek reakcji chemicznej zaczynają świecić. W przypadku awarii latarki stanowią zastępcze źródło światła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GNIEWNY dnia Pią 8:51, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)