Gmina Grodków dostanie z Unii prawie 50 milionów złotych ...

tylko podziwiać optymizm. o walizce pieniędzy z unii na wszystko zawsze można pomarzyć.
Otworzą nam szpital, wybudują nowe szkoły, baseny, centra kultury na wsi, wybudują mieszkania socjalne, a może jeszcze metro albo choć szybki tramwaj. Przyjadą inwestorzy z przyczepami gotówki.
No i jeszcze nad wszystkim czuwa dobry gospodarz prawdziwy Anioł...
Nie ma to jak robić ludziom wodę z mózgu.
Na razie na wsi się żalą, że chcą wchodzić w różne programy, tylko nie ma na wkład własny. I to nie trzeba 45 milionów, ale np. 10 tys.

Ale co by nie gadać kanalizacja musi być ,wiadomo że tanio nie będzie ale to dla nas wszystkich .Czy lepiej żeby do rzeki leciał syf???

Podpisano umowę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

W czasie wczorajszej konferencji podpisana została kolejna umowa o dofinansowaniu kanalizacji 16 wsi w gminie Grodków. Firma wodociągowa dostanie na to prawie 50 mln zł.

Cytat:

W trakcie konferencji przedstawiciele Grodkowa podpisali umowę na dofinansowanie programu kanalizacji gminy kwotą 49,5 mln zł z Funduszu Spójności.

W ciągu dwóch lat gminna spółka wodociągowa wybuduje m. in. za te pieniądze 85 kilometrów kanalizacji.

Ta kanalizacja to wielki niewypał,w przypadku braku prądu to nawet załatwić się nie będzie można,jest to kanalizacja tłoczna na pompy.Koszt 1m sześcienego będzie kosztował około 15 zł .W mieście to koszt ok. 5zł, więc średnia wyniesie 10 zł,dla całej gminy.

Optymista.
Wyliczenia kosztów użytkowania to dzisiaj wróżenie z fusów. Za dużo zmiennych. Ile podłączy się nowych? Ile będzie ścieków? Ich ilość może przecież drastycznie spaść, więc koszty będą się dzielić na mniejszą liczbę metrów sześciennych.
Założenia założeniami, a uczciwi, płacący rachunki, nie biegający do OPS-u oberwą najbardziej.

No to szczęśliwi ci co na piętrze mieszkają ich gówna nie zaleją Wink

.

Russo/ ja niejestem optymistą i zwolenikiem budowy tej kanalizacji ponieważ są to zbyt wysokie koszty jej budowy oraz eksploatacji,a wiadomo że koszty eksploatacji co roku będą rosły. Koszt budowy to około 90 mln dzieląc je na ilosć przyłączy to około 10 tyś na jedno przyłącze. Osobiście bym wolał dostać te pieniądze i wybudować sobie kanalizację przydomową,a nie co roku dostawać podwyżki,uważam że 10 zł za 1m sześcieny to w realiach naszej gminy to opłata zbyt wysoka.Optymistami mogą być tylko radni i pan burmistrz Antoniewicz Maaaaareczek.

Ryś napisał:

Koszt budowy to około 90 mln dzieląc je na ilosć przyłączy to około 10 tyś na jedno przyłącze. Osobiście bym wolał dostać te pieniądze i wybudować sobie kanalizację przydomową,a nie co roku dostawać podwyżki,uważam że 10 zł za 1m sześcieny to w realiach naszej gminy to opłata zbyt wysoka.Optymistami mogą być tylko radni i pan burmistrz Antoniewicz Maaaaareczek.

Za 10 tys. zł to już można wybudować fajną mini oczyszczalnię koło domu. Jednak to był by zbyt innowacyjny pomysł, aby powstał w głowach Radnych i Burmistrza. Bo jeśli już brać kredyty, dofinansowania, to nie lepiej przeznaczyć je na pożyczki dla mieszkańców Gminy na budowę takich oczyszczalni? Myślę, że kwota była by o wiele mniejsza, a kanalizację budować tylko tam, gdzie jest to opłacalne. W dalszych miejscowościach od oczyszczalni można było zaproponować program budowy oczyszczalni przydomowych. I myślę, że bardzo wielu było by chętnych, bo korzyści są oczywiste. Ludziom taka inwestycja spłacała by się sama, nawet by tego nie odczuli, bo odeszła by konieczność wywozu nieczystości, a co za tym idzie koszt jaki ludzie muszą ponieść. Po kilku latach po spłaceniu Gminie przydomowej oczyszczalni koszty życia by spadły znacząco, bo ile kosztuje miesięcznie wywóz szamba? 200-300zł? Ten koszt po spłaceniu pożyczki by odszedł. Wszyscy by byli zadowoleni, Antek w końcu by się wykazał pomysłem, i tak to powinno działać. Tak powinna działać władza - aby koszty mieszkańcom obniżać, a nie podnosić.

Wyżej było, że bez prądu ścieki nie popłyną, bo pompy będą wyłączone. Mam nadzieję, że pomyślano o tym wcześniej. Bo jeśli nie, to będzie zadyma na całego.

Nie wiem skąd wzięliście te wyliczenia, jednak nic się w nich nie zgadza.

1) Podłączamy 16 wsi za 94 miliony
2) W każdej z tych wsi mieszka średnio - niech będzie 350 osób, czyli razem 5600 (to liczba zawyżona)
3) W każdym gospodarstwie żyje średnio 3 osoby.
4) W sumie daje to niecałe dwa tysiące potencjalnych odbiorców
(inaczej - średnio we wsi jest 120 numerów - daje to niecałe dwa tysiące odbiorców).

94 miliony dzielone na 2000 daje koszt 47 tysięcy na jedno przyłącze.

Zakładając, że przyłączy się połowa odbiorców, bo reszta ma odrobinę oleju w głowie, to daje astronomiczną sumę 94 tysięcy za jedną rurkę. Znam takich co za tyle cały dom wybudowali (bez działki).

Lepiej brzmią te sumy? Co teraz powiecie o kupoprojekcie Antka?

Russo obyś się nie mylił w tych wyliczeniach .Pytanko te przyłącze ma być do samego budynku aż podłączone ,czy każdy właściciel będzie musiał na własny koszt się podłączyć np. do studzienki? .

Zwykle doprowadza się do granicy, a reszta należy do właściciela.
Czasem robi wszystko firma wynajęta przez gminę i wtedy jest opłata zryczałtowana np. 500 - 1500 zł.

Zombi, chciałabym się mylić w wyliczeniach i marzy mi się, żeby koszt jednego przyłącza zamknął się w 5 tysiakach, a nie 50 lub 100, co niestety jest bardzo prawdopodobne.
Tak samo marzy mi się, żeby metr wody i ścieków nie kosztował 20 złotych, ale 5 (z VAT-em).
U mnie zużywa się 20 m miesięcznie- czyli po kupoprojektach wyjdzie 4 stówy miesięcznie. Cztery stówy!
Będę spiewać:
"Cały tydzień człowiek tyra,
żeby móc gówna spłukiwać!"

pozdro Confused

Przepraszam was koledzy w moich obliczeniach wystąpił błąd co do kosztów 1 przyłącza.Przychylam się do wyliczeń Russo i przyznaję mu rację.Nie należe do ludzi że trwają przy swoim za wszelką cenę. Tak jak Antek.Dzięki RUSSO.

Nic tylko BUDOWAĆ. Będziemy mieli najdroższą kanalizację i opłaty z tym związane na Opolszczyźnie.

Mnie tylko ciekawi jak gmina będzie pomagać.

Jeden pomysł wpadł mi do głowy więc podpowiem:
- zadłużonym w Grodwiku gmina może zawsze długi umorzyć. Oczywiście nie wszystkim. Tylko sympatykom. A reszta niech płaci.

Dopiero teraz? trochę dziwne bo w tym roku wybory . Nagle wszyscy w teraz zaczęli działać hmm Wink

Russo napisał:

Nie wiem skąd wzięliście te wyliczenia, jednak nic się w nich nie zgadza.

(...)

Zakładając, że przyłączy się połowa odbiorców, bo reszta ma odrobinę oleju w głowie, to daje astronomiczną sumę 94 tysięcy za jedną rurkę.(...)

Lepiej brzmią te sumy? Co teraz powiecie o kupoprojekcie Antka?

Jak dla mnie nawet 10tys. to dużo, a co dopiero 94tys? Shocked

Za 94 tys. to człowiek nie dość że wybuduje przydomową oczyszczalnię, to jeszcze uniezależni się od zewnętrznych źródeł ciepła, zakładając sobie np. pompę ciepła, lub zmniejszy wydatki na prąd w postaci solarów, wiatraka, itp. Nawet jeśli przyjąć połowę tej sumy, to dało by się to zrobić. Fest. Masakra Vomit

Zero pomysłu, zero polotu w planowaniu. Po prostu zero.