Szlak Rowerowy - rowerem z Grodkowa do Jesennika

Chyba tu będzie pasowało

"Wrocław - Jesenik. Kolej planuje nowe połączenie przez Brzeg, Nysę i Głuchołazy

Krzysztof Strauchmann

O grudnia ma ruszyć nowa linia międzynarodowa z Wrocławia do Jesenika. Ostateczna decyzja należy do ministra infrastruktury.

Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa opolskiego odpowiedzialny za przewozy regionalne, potwierdził nam, że na spotkaniu samorządowców i kolejarzy w Krakowie zaproponowano takie połączenie i wstępnie zostało ono ustalone.

Ostateczna decyzja zależy od Ministerstwa Infrastruktury, który dofinansowuje połączenia międzynarodowe.

Nowy pociąg ma połączyć stacje Wrocław Główny z czeskim Jesenikiem przez Oławę, Brzeg, Nysę i Głuchołazy jako pociąg przyspieszony.

Na razie nie wiadomo, jak często miałby kursować. Wstępnie ustalono także, że utrzymane zostanie połączenie z Opola do Ostrożnej przez Nysę i Jesenik, choć cieszy się ono niewielkim zainteresowaniem podróżnych. Ten pociąg kursuje tylko w soboty i niedziele."

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak, to prawda co przytoczył Robin. Pociąg będzie zatrzymywał się na stacjach: Wrocław Główny, Oława, Brzeg, Grodków Śląski, Nysa, Głuchołazy (po stronie polskiej). Będzie to pociąg pospieszny.

Dokończę temat tutaj

I tu gniewny masz racje poza tym w Grodkowie są zabytki już nie będę opisywał jakie. Wyjeżdżając z autostrady w stronę Grodkowa jest tablica info że w brzegu jest zamek wszędzie takie tablice widzę!!! .To ku..a ja się pytam gdzie jest taka tablica że coś jest w Grodkowie !!! .Bo ten zamek w Brzegu to pikuś przy naszych zabytkach . Jak taki turysta ma coś wiedzieć że u nas coś w mieście jest godnego do zwiedzenia .Teraz tą obwodnicą całkiem miasto ominie i nawet przypadkiem nie zobaczy co my mamy za zabytki.To wtedy po co komu są one potrzebne jak nie zarabiają na siebie ?! żeby tylko były?.

ROBIN dawny (xxxx) napisał:

Bo ten zamek w Brzegu to pikuś przy naszych zabytkach .

Robin, a co w Grodkowie jest wartego do zobaczenia? Raczej nic ciekawszego od Zamku Piastów w Grodkowie niestety nie ma.

Można i tak powiedzieć ale małe gdzie się znajdują takie baszty jak mamy mur kościół trochę zaniedbane ale czyja to wina ? .Mamy duże możliwości żeby te zabytki coś zarobiły na siebie i to bez dużego wkładu ,tylko trzeba pomyśleć co zrobić .Jest przejście podziemne pod rynkiem i w parku za basztą dla czego nikt się nie zainteresuje tym? Kłodzko potrafiło i kasę jakąś tam ma . Albo np. zrobić wejścia na baszty żadne koszty drewniane schody i kawałem blachy na dach ,W nysie tak jest i w Ząbkowicach też ale u nas trudno też tak zrobić .Za co te bałwany biorą w tym urzędzie kasę żadna promocja miasta od strony turystycznej .Mam nadzieje że po wyborach się to zmieni i ta banda nierobów pójdzie na bruk albo do Staszka ulice zamiatać .

Cytat:

Mazzuro
Cytat:
Towarzystwo Miłośników Dyrektorów na razie węszy, ale jest zdeterminowane, jak mało kto. W sumie nie maja kandydata, ale maja dzieci, które szukają pracy, wiec przydałby się im patron w postaci życzliwego burmistrza. Moim zdaniem to właśnie ta ekipa najwięcej namiesza przy wyborach, bo oni potrzebują miejsc pracy dla swoich dzieci, wiec potrzebny będzie im burmistrz - czyściciel, który uwolni najlepsze posady w mieście, a nie jakieś tam marne fuszki typu specjalista d.s czegoś tam.

i tu masz racje wiele posad w grodkowie zajmują dzieci pseudo polityków .Nie miał bym nic przeciw żeby pracowali solidnie ale niestety są bardzo leniwi . nie będę pisał z nazwiska ale np. ścieżka rowerowa pewnej osobie zajęła aż kilka lat żeby ją opracować a ile przy tym wycieczek zagranicznych odbyła żeby się dowiedzieć przez jakie wiochy ma lecieć ten szlak rowerowy Wink

GNIEWNY napisał:

Ze o plagiacie (na szkodę p. Cebulki - pisali o tym w Opiniach Grodkowskich) nie wspomnę przy opisywaniu tych miejscowości na szlaku rowerowym. I co z tego, że jeździła i że opracowywała jak na koniec i tak wyszło, że to nie była jej praca. Była tak leniwa (albo głupia), że nawet nie wstawiła do informatora informacji, że korzystała z czyjejś publikacji. A wystarczyło tak niewiele i nie było by sprawy. Ale do tego niewiele potrzeba choć odrobinkę inteligencji i instynktu samozachowawczego. Ale jak się jest córką znanego lekarza to podobno te cechy są niepotrzebne. Tatuś wszystko załatwi ....

Tak to jest z naszymi urzędnikami. Mierny ale wierny. I to jest najważniejsza cecha grodkowskich urzędników.

WERT napisał:

)))

Wert co się cieszysz coś wiesz więcej? Wink

Widzę że temat mało ciekawy i nikt nie chce coś nowego z tych co wiedzą dopisać .Czyżby wszyscy byli zastraszeni? hmm Wink

nysa wszędzie w mieście widać takie informacyjne znaki

zjazd z autostrady ta sama droga do drodkowa ale tylko info o brzegu, tam są zajebiste zabytki Wink

Gmina Grodków przejęła od Skarbu Państwa stare torowiska w pobliżu Lipowej i Osieka. Mają być przeznaczone na szlaki rowerowe.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

§ 1. Wyraża się zgodę na nieodpłatne przejęcie na własność Gminy Grodków mienie Skarbu Państwa,
stanowiące nieczynne torowisko po zlikwidowanym Zakładzie Kruszyw Januszkowice stanowiące działki:
1) położone w Obrębie miejscowości Lipowa:
- Nr 10/6 o pow. 0,0770 ha
- Nr 10/7 o pow. 0,0550 ha
- Nr 11/2 o pow. 0,4130 ha
- Nr 11/3 o pow. 0,1280 ha
- Nr 16/3 o pow. 0,0330 ha
- Nr 66/5 o pow. 0,0121 ha
- Nr 66/7 o pow. 0,1000 ha
2) położone w Obrębie miejscowości Osiek Grodkowski:
- Nr 12/8 o pow. 0,3391 ha
- Nr 13/5 o pow. 0,0166 ha
- Nr 24/9 o pow. 1,4734 ha
§ 2. Powyższe mienie przejmuje się z przeznaczeniem na cel publiczny: drogi – ścieżki rowerowe.

Skoro przejęli to jednak jakaś szansa jest. Może zrobią Smile

Taak, zrobią pod koniec swojej kadencji za unijne pieniądze, żeby się załapać na kolejne cztery lata Smile

Wysłany: Czw 18:26, 31 Mar 2011

Kumpel pożyczył mi tą naszą mapę rowerem do Jasennika i zwiedziłem jeden z tych wyznaczonych szlaków ,i co powiem wam jest gówno warta ! ,a dlaczego ? ,bo na szlaku są atrakcje punktu widokowe ale żadne te miejsca nie są oznaczone na tej mapie .Jak dla mnie to dziwne bo jak robimy taką mapę i jeszcze są na niej szlaki ścieżki rowerowe to oznaczamy wszystko co jest na danym szlaku ,a tu kicha ,tylko jedziesz sobie szlakiem jak na mapie pokazano i sam jak przypadkiem spostrzeżesz tablice jakąś to się dowiesz co jest w okolicy parodia. Kasa unijna poszła tylko na papier z i troszkę napisów .

Jak się tylko skopiowało a raczej splagiatowało co nieco, a trasy rowerowej na oczka nie widziało, to wyszło jak wyszło. Czyli do śmieci się to nadaje, albo na rozpałkę. Następnym razem to niech urzędasy to komuś zlecą. Komuś kto się na tym zna. Bo potem tylko wstyd i po sądach się trzeba włóczyć.

Robin weź tą mapkę zeskanuj i udostępnij. Miała być dla ludzi a dostali nieliczni. A potem już nikt nie dostał. No p. Cebulka dostała za wkład pracy Smile

. Ale z mapką cisza. A szkoda by było, aby poszła w zapomnienie.

Masz rację jeszcze mam nie oddałem mapy to ją zeskanuje dobry pomysł ,bo jak niemożna jej dostać to niech przynajmniej będzie tutaj dostępna Wink

.